2024-06-18

Postępowanie ze zwierzyną po jej upolowaniu

Polowanie nie kończy się w momencie upolowania zwierzyny. Bardzo ważne po oddaniu strzału jest nie tylko odszukanie postrzałka, ale też jego odpowiednie zabezpieczenie, a następnie wykorzystanie tuszy. Myśliwi mogą bowiem zabrać tuszę na własny użytek. W zależności od rodzaju, może ona być wykorzystana w innym celu. W przypadku zwierzyny grubej i drobnej może być wykorzystana do celów konsumpcyjnych, a w przypadku drapieżników wykorzystuje się jedynie futra.

 

Jak postępować z upolowaną zwierzyną grubą?

Upolowanie zwierzyny grubej to dopiero początek. Myśliwi muszą pamiętać, by bezpośrednio po oddaniu strzału nie podchodzić do niej, a odczekać co najmniej 15 minut. To czas, w którym może ona spokojnie odejść. Po upływie wskazanego czasu myśliwy powinien podejść do zwierzyny i oddać jej cześć. W tym celu wkłada się jej do pyska ostatni kęs i kładzie złom na ranie wlotowej. Dodatkowo, jeśli myśliwi umie, to powinien odegrać odpowiedni sygnał łowiecki.

Dopiero teraz myśliwy może przystąpić do przygotowania tuszy. Konieczne jest jej wypatroszenie, a w przypadku samców również wytrzebienie. Ta druga czynność jest niezwykle ważna – zbyt późne usunięcie jąder może sprawić, że tusza przejdzie przykrym zapachem, a w konsekwencji zmieni się jej smak. Jeśli chodzi o patroszenie zwierzyny to polega ono na usunięciu wnętrzności. Niezwykle ważne jest, by patroszenie i studzenie zostały wykonane możliwie najszybciej, obowiązkowo jeszcze przed transportem, tak by uniknąć jej zaparzenia się, a w konsekwencji zmarnowania mięsa.

Jak przebiega patroszenie tuszy zwierzyny grubej?

Zwierzyna przeznaczona do patroszenia powinna zostać ułożona na grzbiecie, w zacienionym miejscu. Idealnie, jeśli jej łeb będzie znajdował się wyżej – wówczas farba spłynie w dół. W pierwszej kolejności myśliwy powinien wykonać cięcie wzdłuż szyi – od obojczyka aż do krtani. Dzięki przecięciu skóry i mięśni możliwe jest wydobycie przełyku i tchawicy. W przypadku przełyku konieczne jest jego zawiązanie przy wykorzystaniu sznurka – działanie to zapobiega wydostaniu się pokarmu na zewnątrz.

Kolejne cięcie jest wykonywane od spojenia łonowego aż do mostka. Następny krok to obrobienie odbytu, tj. odcięcie jelita i  związanie. Czynności te wymagają niezwykłej staranności, gdyż wydostanie się zanieczyszczeń z jelit do tuszy może doprowadzić do jej zanieczyszczenia i zmarnowania mięsa.

Myśliwy musi również wykonać przecięcie przepony – ułatwia ono wyciągnięcie przełyku, tchawicy, płuc i serca. Dopiero gdy wszystkie wnętrzności znajdą się na zewnątrz mogą zostać oddzielone. Narogi – serce, płuca, wątroba i nerki są oddzielane od patrochów. Te ostatnie nie mogą być pozostawiane na miejscu – myśliwi często wykorzystują je podczas nęcisku na drapieżniki.

O czym powinien pamiętać myśliwy podczas patroszenia zwierzyny?

Patroszenie zwierzyny to wyjątkowo wymagająca czynność. Osoba wykonująca je powinna zwrócić uwagę na obecność wszelkiego rodzaju zmian chorobowych. Alarmujące powinny być wszelkiego rodzaju obrzęki, guzy, ropnie czy przekrwienia. Konieczne jest również oczyszczenie otworu wlotowego i wylotowego. Ważne jest usunięcie sierści, skrzepów, a w przypadku pojawienia się przekrwionej tkanki – jej usunięcie.

Dobrze, jeśli na koniec patroszenia zwierzyna zostanie uniesiona bądź podwieszona na biegi. Postępowanie to pozwala resztkom farby spłynąć w dół i wydostać się przez otwór odbytowy. Myśliwi nie mogą również czyścić wnętrza tuszy przy wykorzystaniu trawy czy wody. Dozwolone jest jedynie wytarcie suchą szmatką bądź ręcznikiem papierowym.

Bardzo ważnym etapem patroszenia jest wystudzenie tuszy. Najlepiej, jeśli będzie odbywać się to w chłodni, jednak nie zawsze jest to możliwe. Wówczas warto w miarę możliwości zawiesić tusze bądź ułożyć na drewnianych wałkach. Muszą się one znajdować w zacienionym miejscu i zostać zabezpieczone siatką. W takich warunkach tusza może studzić się nawet kilkanaście godzin.

Co równie istotne zwierzyna trofealna przed odwiezieniem do sklepu musi zostać pozbawiona trofea.

Patroszenie zwierzyny drobnej

Nieco inaczej wygląda patroszenie zwierzyny drobnej. Zarówno tusze zajęcy i dzikich królików nie muszą być patroszone na miejscu polowania. Myśliwi muszą jedynie pamiętać o usunięciu moczu. Jeśli chodzi o dzikie ptactwo, to patroszenie powinno odbywać się w łowisku.

Myśliwi nie muszą patroszyć drapieżników – wystarczy, że po ich wystudzeniu przeprowadzą skórowanie, bez rozcinania powłok brzusznych i szyi. Ze skóry musi zostać usunięty nadmiar tłuszczu i tkanki mięsnej – tak przygotowana może zostać naciągnięta na prawidło i wysuszona w temperaturze pokojowej.

Używamy plików cookies aby ułatwić Ci korzystanie z naszych stron www, do celów statystycznych oraz reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności